Świt

Kolejny dzień budzi się
By odkryć wszystkie
Nasze sekrety

W Twych ramionach
Jest moje miejsce mimo to
Obracam się ku światu
By co noc wracać w
Te same puste miejsce

Nie chcę powiedzieć
Jeszcze ostatniego słowa
Nie teraz nie dziś

Decyzje zostawmy
Na dalszym planie
Póki świat nie mówi
Czym jest prawda
Czym jest kłamstwo

Próbuję nie wchodzić
W jego sztywne ramy
Ale czas ma tą siłę
Przednią nikt nie zdoła
Uciec i tak nas dogoni
 

Komentarze