Letnie Dni


Nie mam już dróg
Do spełnienia po
Wszystkim pozostały
Tylko zgliszcza szkielety
Dawnych światów uczuć

Jak orzeł wciąż fruniesz
Po przeznaczenie ono
Jest odległym statkiem

Po nie odkrytych
Ulotnych wzgórzach
Minuta ciszy nie wystarczy
Żeby zatrzymać dzień letni
Każdy dotyk zostawia nić
Chwil nie zatartych nocy

W zaciszu własnych myśli
Łatwiej zapomnieć o sobie

Komentarze