Zamknięte



Coś jest nam dane tylko raz
Bez ran i powtarzanych strof
Czasem wystarczy tylko antidotum

Na to co za nami pokrył już pył
To co mamy jest dla innych pustą
Strefą bez ścian tam gdzie nie ma

Dziecka i pieniędzy biegnie wersami
Wyścig szczurów po sięgnięcie broni
Ponad słowa zamknięte przez uczucia

Lata nie będą nam przychylne jeśli nie
Zrobimy tego co nakazuje sumienie  
Chcieliśmy wojny a  po sekundach
Zostaje tylko pożoga po przodkach

Hybrydą dwóch końców jest ziemia i czas
Jaśminowy błękit kredki nie opisuje całej twarzy
Piorun ostrzega przed gniewnym niebem

Z biegiem czasu  tylko cyfrowe serca dają
Poczucie przynależności do światów liryki