Jeszcze Jedno
Każde słowa są podwójną kreską Nigdy nie będzie drugiej przeszłości Będą tylko puste dążenia do doskonałości Nie potrafię być dla Ciebie kimś kto by Otworzył nowy rozdział w Twym życiu Iść za parą oddechów to jak pójść Za nie wypełnionym istnieniem Wypełniam tą pustkę oddalając Wszystko co było stroną naszych lat Zostanie tylko zasada kochanków Napisana pod przykrywką jednego Z listów pisanych bardziej emocjami Niż kłamstwem i obrazem woli dwojga serc Ten dzień daje nam jeszcze jedno Spojrzenie na nas bez świata Jakim staje się tylko po zmroku Nigdy nie będę tą samą osobą Tylko odbiciem Twego dotyku Tylko spojrzenie w tym samym kierunku