Posty

Odzyskane

Jestem jak zwierze Zawsze gotowa do ataku Każde słowo staje się Kamieniem w mych ustach Wciąż szukam drugiego dna Twoich słów w świecie Czekam na swój moment Na swój czas wiecznie Poszukując swojej Ludzkiej twarzy Odnalazłam swoje imię Czas zostawić wszystko Za sobą i otworzyć Serce na to co przyniesie Przyszłość i życie

Fragment

Gdybym mogła zamknąć Cały świat w swojej dłoni I oczyścić go ze zła które Osiadło na nim przez lata Byłaby to najpiękniejsza rzecz Nawet jeśli to nic nie zmieni To wciąż warto próbować Walczyć o to kim jesteśmy Tylko obudź się ze snu Daj sobie szansę by żyć inaczej Bez nas ten świat nie znaczy nic To tylko fragment pustej Przestrzeni bez myśli i marzeń

Maki

W moich rękach Wszystko rozsypuje się W drobny mak Pozwól mi być sobą Bez strachu i Zamykania oczu Na ten świat W słońcu każda rzecz Jest czysta jak łza Ale nie ja i nie ty Maki dobra i zła Cierpienia i bólu Miłości i pożądania O to czym jesteśmy Oni i tak wiedzą więcej Niż ja sama o sobie Nie mogę z tym walczyć Jak nie ten To następny Kto jak nie ty Poradzi sobie Z tym lepiej Jesteś tylko lalką W rękach innych ludzi Czym więcej możesz być 

Upadki I Wzloty

Może to dopiero początek A może i koniec tej historii Muszę stać twardo na ziemi Wiem to nie żart Po prostu życie Puka do drzwi A ja niczego nie Jestem już pewna Nie kłam mi prosto w oczy Nie mów mi wszystko jest Na zawsze otwórz oczy Dopiero czas udowodni nam Na ile nas stać i ujawni Wszystkie nasze upadki i wzloty

Jak To Jest

Sam wiesz jak to jest Kiedy cały świat jest na nie To wszystko co życie dało Ci Uwielbiasz skakać w przepaść Tylko taką znasz drogę do celu Wszystkie inne są zbyt proste I wciąż pytasz mnie Co tu jeszcze robię Los rzuca nas między Dobro a zło Jeśli nie to Co nam zostało Tylko pustka i śmierć

Połączenie

Jestem tylko pustą stroną W tej książce niczym więcej Możesz mówić co chcesz Ona nie widzi i nie czuje Co się dzieje wokół niej Od zawsze chodzi Za mną ten sam cień Piękno i mądrość Tych dwóch cech Nie da się złączyć Póki świat ich nie Połączy w całość Dla nich jestem Tylko nie potrzebną Którą można jedynie porzucić

Szarości I Cienie

Kiedy nagle tracimy Coś co było dla nas tak ważne Życie z dnia na dzień przestaje Mieć głębsze znaczenie Każdy dzień jest obrazem Szarości i straconych szans A każde zwycięstwo Nie smakuje już tak Samo jak przedtem Oni już zmierzają ku śmierci Ale Ty możesz zrobić coś Więcej zanim przyjdzie Twój czas na ostatnie słowo