Zniszczony
Staliśmy się kawą bez Ziaren zapachu i smaku Pozostała tylko bezbarwna Woda i sztuczny cukier To kolory dzisiejszego Wyścigu na szczyt Kiedy życie wypala W Tobie ostatnie dobre Myśli i zostawia tylko Sen i pył tego co było Naszą przeszłością Teraz to tylko marny Zbieg zdarzeń który Nigdy nie miał prawa Spełnić się w żadnym Myślącym i pięknym Umyśle krzyczącym O prawdę pomiędzy Pustymi zdaniami Świata życia i śmierci