Sentencja
składane ponad uwagą kadrów z życia kilka wersów ostatniej chwili ku pokrzepieniu serc otwarte myśli przez rzekę wspomnień ulotnej między ścieżkami losu puszczonego na wolność prostą drogą snów z frazy na frazę opisywany rok i dzień zakończenia spod przymkniętych powiek pozwalają spokojnie odpłynąć w miękkość poduszki wyszywaną naszą historią z lat młodości budowaną z rozkoszą sennej mary