Noc I Dzień
List pisany mięśniami umysłu
staję się religią opisywaną co dnia
przy stole wspólnych sentencji
mowa w pościeli cienia muz
językiem ciśnień namiętnych
ukrytych oczekiwań widowni
Nocą otuleni dwoma materiami
myśli oddalonymi o przecznice
ulic prowadzonych dyrektoriatem
hormonów z krwią za zamkniętymi drzwiami
Pozycja za pozycją wyminięcia
spełnienia za źrenicami wstęg gwiazd
spotkania w najgorętszych punktach atomu
Dniem co się komu wydaje to mała czarna
Komentarze