Hipnoza
od snu do pozycji srebrnego globu
konturu linii anagramu wyrytego
na piersi pamiątka wspólnej gry
od kogo i o której godzinie
wszystkiego ponad znak idzie
razem z życiem chwilą umysł
rozsypuje się z każdą nieprzespaną
nocą w cieniu gwiazd spadająca łza
następny krok to sentencja na koniec
dnia poduszka na sen w zimnej tonacji
o poranku w jesiennym wietrze kalendarza
doczytuje się wers z książki co dziesięć stron
Komentarze