Wstyd
bez twego pozwolenia szperam po
pamiątkach wspomnień naszych rozterek
pomiędzy ostatnim zdaniem wiszącym
w powietrzu oddzielając księżyc od słońca
w mglistej prawdzie spowiedzi recytowane
odczucia soczystego grzechu ponad prawem
twego umysłu rozpisuje dalsze sentencje
rzucone na cztery strony opisują życiorys
czy przed trwają próbę czasu….
w cieniu czy świetle
w bliskości i w rozdzieleniu
wybór ma kolor rozsądku
nowe zdarzenia poszerzają nasze horyzonty
kierunek życia jest wskazówką ścieżek losu
Komentarze