Grudzień
do snu płatek śniegu
woda rodzaju nocy
snutych nićmi grobu
rytmika kroków nad
myślami o sobie samym
krople otulają umysł
rama mówi o końcu
kropka o zamkniętym dniu
otoczenie spotyka się
z marginesem esej z
podpisem z szacunku
ilości dna pod kreską
szatą boga naznaczoną
grzechu złudą pismem
władzy ciemnej losu
Komentarze