Feniks
Odradza się z popiołu
Nigdy nie wiesz
Kiedy wróci
Może widzisz go
Po raz ostatni
On jak słońce
Gorący i płonie
Trochę szybszy od niego
Mógłby zastąpić je
(spokojnie)
Pędzi po niebie
Skrywa się pośród
gwiazd
Szuka miejsca swego
Tak jak ludzie na ziemi
Komentarze