Na Żywo
w świetle bogate myśli budzą się
powolnie pisząc każdą ze stron rozbiera
zmysły tykające sekundy we wspólnym menu
tracąc główny temat dania kawałek rutyny
z linią czasu narracji ciała w spisie
życzeń i rozkoszy imitacje zdobyczy
afirmacja pozycji z zamglonych
powiek
tworzą jedność nocy
kochankowie
na żywo snują
historię z chwili spojrzeń obrazu
kurtyna ujawnienia w rozkwicie
własnych rozważań nad dotykiem
nieznanego ciepła sypialni jak
deszcz gwiazd serenady
utkanych rozmów wykwintnym
podpisem opisanych słodko
gorzkich wodach losu
Komentarze