Pierwszy


Element układanki życia
Pierwsze wyznania duszy
Depczą moją godności na
Dwie części bezczelnie pukając
Do mych drzwi spłukując wodę
Z mych pleców i  grzech życia

Utkaną z rąk kochanków
Z przeszłością jej ciała
Trudno zapomnieć jej twarz
W kieliszku szampana jakby
Senny cierń jej słów ze śladem
Warg na koszuli nocnej ponad
Szwem czarnej nici szafirowej

W każdym kroku jest ułamek
Prawdy zatrzymującej oddech
Na minut kilka wydartych
Obietnic przed bogiem

Komentarze