Nie odkryje się Jestem czujna Obserwuję Z jednej strony anioł A z drugiej diabeł Którą wyzwolisz Cicha i niepozorna. Oczy szeroko otwarte To eksperyment Mój eksperyment Jesteś pewny że nie widzę To wciąga, co raz mocniej Nie mogę się uwolnić O boże Może odkryłam tajemnice Od której usta twe Nie chcą nawet mówić szeptem Nie odkryje się Po prostu obserwuje Może lepiej że nie wiesz Że ja wiem Ja obserwuję